Czy nie dostaliście ślinotoku po przeczytaniu samego tytułu? Moje ślinianki dostają turbo przyspieszenia, gdy tylko pomyślę o tym cieście. Jest znakomite. Czaruje aromatem rumu i cynamonu, uwodzi miękką, rozpływającą się w ustach czekoladą.
Przepis autorstwa nutelli pochodzi z serwisu Wielkie Żarcie. Lekko go zmodyfikowałam.
Składniki:
2 duże gruszki
150 g masła
150 g cukru
300 g mąki
4 jajka
1 łyżka sody
0,5 szklanki mleka
100 g czekolady gorzkiej drobno pokrojonej
2 łyżki rumu
4 czubate łyżki płatków owsianych
1 łyżeczka cynamonu
0,5 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
cukier puder po posypania
Sposób przygotowania:
Masło ucieram z cukrem, dodaję po jednym jajku. Powoli wsypuję mąkę wymieszaną z sodą na przemian z mlekiem, a następnie dodaję cynamon, gałkę, płatki owsiane i na końcu rum. Mieszam dokładnie na najniższych obrotach miksera. Wyłączam mikser, wsypuję drobno pokrojoną czekoladę i mieszam łyżką.
Gruszki obieram, wykrawam gniazda nasienne, kroję na cienkie plasterki.
Dno tortownicy o średnicy 23 cm wykładam papierem do pieczenia, wlewam do niej 2/3 ciasta, układam plasterki gruszek wciskając je pionowo jeden obok drugiego i przykrywam resztą ciasta.
Piekę ponad godzinę w 180 stopniach z termoobiegiem lub 190 stopniach góra-dół. Przed wyjęciem wbijam wykałaczkę – jeśli nie oblepia się ciastem, jest gotowe. Oprószam cukrem pudrem i podaję na ciepło, dopóki czekolada jest jeszcze miękka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
chuda, ja Cię proszę, Ty napisz co z tym rumem!! :) bo nie wiem kiedy go dać, a właśnie zabieram się do zrobienia tego ciasta!!:)
OdpowiedzUsuńAch, no prawda, co z tym rumem! :)) Rum dodaj na koncu miksowania, przed czekoladą.
OdpowiedzUsuńwczoraj upiekłam. zamiast gorzkiej czekolady dodałam deserową, ale dla mnie i tak odrobinę za gorzko. Za to mojej rodzinie i gościowi smakuje bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńNie wiem tylko dlaczego wyszło mi ciemniejsze niż na Twoim zdjęciu. Za dużo cynamonu?