Jeśli przynajmniej połowa rodziny chodzi i jęczy, że zjadłaby coś dobrego, a ja naprawdę nie mam ochoty na długie siedzenie w kuchni, to mam idealne ciasto na tę sytuację. Jedyne o czym trzeba pamiętać, to żeby w zamrażalniku leżała awaryjna paczka owoców. Reszta składników jest w domu prawie zawsze, a jeśli nie, to zawsze można pójść po szklankę mąki do sąsiada. Może przy okazji uda się zawrzeć jakąś interesującą znajomość.
Składniki:
4 jaja
¾ szklanki cukru
½ szklanki oleju
1 ½ szklanki maki
1 ½ lyzeczki proszku do pieczenia
owoce, około 800 g (mogą być mrożone)
ewentualnie aromat do ciasta
Sposób przygotowania:
Przesiewam mąkę i mieszam z proszkiem do pieczenia.
Jajka ubijam z cukrem, dodaję olej, potem wsypuję przygotowaną mieszankę mąki z proszkiem i porządnie miksuję.
W takich chwilach z miłością patrzę na mój nowy nabytek czyli mikser z obrotową misą. Siedzę i patrzę, a ciasto się samo robi.
No dobrze, tak naprawdę wcale nie siedzę, tylko wysmarowałam w tym czasie okrągłą blaszkę (24 cm) masłem, wysypałam bułką tartą i włączyłam piekarnik.
Wylewam ciasto na blachę, a na wierzch wrzucam owoce. Moje ulubione to wiśnie lub śliwki, półkilogramowa mrożonka to jakby ciut za mało. Jeśli śliwki są świeże, przekrawam na pół i układam skórką do dołu.
Piekę około 50 minut w 180 stopniach.
Posypuję cukrem pudrem, można polukrować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajne ciasto...podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńproste i smaczne, zawsze wychodzi;)!
OdpowiedzUsuńFaktycznie najprostsze, nie ma co się zepsuć! Jedyne, co mnie martwi, to że wyrasta mi bardzo w środku, natomiast z boków jest płaskie... Wina pieca?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że smakowało :)
UsuńA dlaczego nie rośnie z brzegów, to przyznaję się szczerze, że po prostu nie wiem. Może faktycznie to wina piekarnika.
U mnie też wyrastało nierówno, ale wczoraj piekłam i dałam po prostu więcej owoców (truskawek - mniam!). Środek był ciężki i dzięki temu całe ciasto uniosło się równomiernie.
Usuńpo wlaniu ciasta na blaszkę zawsze czekam z 10 min i dopiero wkładam do pieca i wtedy zawsze mi równo wyrasta
OdpowiedzUsuńMoge na to ciasto wylac na koniec galaretke???
OdpowiedzUsuńPewnie, czemu nie.
UsuńRobilam tydzien temu I nie czekajac na odpowiedz na temat galaretki poniewaz ciasto juz styglo po prostu wykonczylam je galaretka I bylo przepyszne ! Szukalam przepisu na ciasto z owocami I galaretka ale wszystkie ktore znajdowalam byly biszkoptami przekladanymi roznymi kremami lub po prostu biszkopty na ktore po ich upieczeniu kladziemy owoce I zalewamy galaretka,a ja chcialam wlasnie ciasto ktore piecze sie z owocami I na to galaretka. Pychotka ! W zeszlym tygodniu robilam z mrozonymi jagodami, dzisiaj z mrozonymi malinami, dziekuje za przepis I pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWyszło super, dzięki wielkie, polecam każdemu. Przygotowanie w 5 minut i pozostaje tylko poczekać aż się upiecze :-)
OdpowiedzUsuńPrzepis absolutnie genialny i prosty. Placek z jagodami wspaniale się upiekł. Pychotka!!! :-)
OdpowiedzUsuńNajlepsze jakie moze być :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis ,zawsze się udaje
OdpowiedzUsuńPierwsze pieczone przeze mnie ciasto!Wyszło idealnie!
OdpowiedzUsuńCzy agrest nada się do tego ciasta? Mam świeżo zerwany z krzaczka i brak pomysłu co z nim zrobić :)
OdpowiedzUsuńWitam. Jakiego oleju Pani używa?
OdpowiedzUsuń