Składniki:
ciasto:
200 g mąki
100 g masła
1 jajko
szczypta soli
zimna woda
nadzienie:
450 g mrożonego szpinaku
200 g sera feta
100 ml śmietany
50 g sera żółtego w wiórkach
4 jajka
1 łyżka masła
2 łyżki mleka
2 ząbki czosnku
Sposób przygotowania:
Do mąki wrzucam miękkie masło, siekam razem, dodaję jajko i sól, na końcu wlewam po łyżce wodę - nie za dużo, tylko tyle, ile ciasto zabierze. Zarabiam na gładko, zagniatam kulę. Wkładam na 30 minut do lodówki.
Blaszkę smaruję masłem i oprószam mąką. Rozwałkowuję ciasto, oblepiam spód i boki blaszki. Nakłuwam widelcem.
Szpinak rozmrażam, podduszam z łyżką masła i dwoma łyżkami mleka. Doprawiam czosnkiem i lekko solę (nie za dużo! ser feta jest bardzo słony). Studzę.
Śmietanę dokładnie mieszam z 3 jajkami, wlewam do szpinaku. Fetę kroję w kostkę i dorzucam do masy. Mieszam lekko – część sera się roztopi, część zostanie w kostkach.
Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni. Blaszkę z ciastem wkładam do pieca na 25 minut, aż się lekko zarumieni. Wyjmuję, smaruję ciasto roztrzepanym jajkiem, piekę kolejne 7 minut.
Na podpieczony spód nakładam nadzienie, posypuję wiórkami żółtego sera, wstawiam do piekarnika na 30 minut. Wyjmuję, odstawiam na 5 minut i podaję.
Bałam się szpinaku, ale wyszła pycha.
OdpowiedzUsuńSzpinak świeży tez się nadaje :)
Robiłam ją już kilkakrotnie. Szpinak robię trochę inaczej, dodając jeszcze suszone pomidory. I moja jest trochę mnie "zbita". Mimo tego, pozostaje moją ulubioną tartą - jak dotychczas :) Dzięki za inspirację.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo smaczna tarta: chrupkie pyszne ciasto, bardzo dobre czosnkowo-szpinakowe nadzienie. Dość prosta w wykonaniu. Dziękuję za przepis i polecam!!! :)
OdpowiedzUsuńA mi nie wyszła do końca, ciasto było jakieś niedopieczone w środku. Tylko nadzienie się udało przepyszne. Jednak przez to ciasto cała tarta była bardzo ciężko strawna. Może coś robię źle?
OdpowiedzUsuńTarta przepyszna. nadzienie robie troszke inaczej, bo kocham czosnek i daje na taka ilosc szpinaku oraz daje ok 6 zabkow czosnku :) no i troche chilli lub pikantnej przyprawy harisa. Ciasto chrupkie, czyli takie, jakie powinno wyjsc przy tarcie. Nadzienie wyszlo idealne. Balam sie, ze nadzienie wyjdzie dosc rzadki,ale jajka "sciely" i bylo ok. Ale przepis idealny - gratuluje :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam dziś i rzeczywiście. Przepyszna i łatwa w przygotowaniu ;)
OdpowiedzUsuńMam tylko jedno zastrzeżenie, ciasto jest zbyt tłuste. I to nie tylko w tej tarcie, to już któryś Twój przepis który zawiera za dużo tłuszczu. Następnym razem muszę pamiętać by zmniejszyć ilość ;D
A czy trzyosobowa rodzinka da rade najeść się jedną taką atrtą na obiad?:-)
OdpowiedzUsuńTo zależy, ile trzyosobowa rodzinka zwykle jada :-) W te upały pewnie tak. Polecam Ci jednak nieco inną wersję tej tarty - http://www.dwiechochelki.pl/2012/06/tarta-ze-szpinakiem-feta-i-pomidorami.html - absolutnie doskonała!
OdpowiedzUsuń