Pomożecie?
I Chochelki nadstawiły skrzętnie uszu, by przekonać się, czy nasi znakomici Czytelnicy zechcą je wspomóc. Chochelki bowiem nie tylko ogłaszają konkursy, ale też same biorą w nich udział.
Wobec powyższego bardzo prosimy o Wasze głosy w konkursie ogłoszonym na blogu Moje Wypieki, a organizowanym przez Cukier Królewski.
Oto linki do naszych propozycji:
1.Ciasteczka korzenne
2.Czekoladowa chmura
Z góry dziękujęmy!
A żeby nie było, że my tu dzisiaj tylko interesownie, to wrzucę przepis na prosty i szybki posiłek warzywny. Prawdę mówiąc tak wygląda moje gotowanie, gdy kompletnie nie mam pomysłu co zrobić na obiad. Biorę jakieś warzywa i wrzucam na patelnię. Jeśli mam kawałek piersi z kurczaka lub indyka, to dodaję, a jeśli nie, to jest wegetariańsko, tak jak i tym razem.
Smacznego!
Anka
Składniki:
2 cebule (często używam czerwonej lub białej i czerwonej)
3 duże ząbki czosnku
1 czerwona papryka
1 marchewka
1 opakowanie mrożonych brokułów (lub oczywiście świeży brokuł, ale obgotowany)
oliwa do smażenia
sól, pieprz, chili w płatkach
5 dag startego parmezanu i/lub plastry sera pleśniowego camembert
Sposób przygotowania:
Cebulę kroję na półplasterki, podsmażam na oliwie.
Czosnek drobno siekam, dodaję do cebuli. Dodaję sól, pieprz, chili (zamiast chili w płatkach można oczywiście dodać drobno posiekaną papryczkę chili). Smażę jeszcze dwie czy trzy minuty.
Marchewkę i paprykę kroję w słupki, wrzucam na patelnię i znowu smażę kilka minut. Dodaję brokuły z paczki (nie bawię się we wcześniejsze wrzucanie ich na wrzątek i obgotowanie, chociaż pewnie byłoby lepiej, ale mi się nie chce), przykrywam pokrywką i duszę wszystko aż brokuły nabiorą odpowiedniej temperatury i twardości.
Doprawiam w miarę potrzeby solą i pieprzem. Na koniec posypuję startym parmezanem lub/i kładę cienkie plasterki sera pleśniowego, gdy posiłek mam już na talerzu.
sobota, 9 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo lubię takie improwizowane warzywa! I zdrowe i smaczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten Wasz blog.Oczywiście głosy oddałam szczególnie na czekoladową chmurkę ,ale mam pytanie odniośnie przepisów z tej strony- czy ich nie można wydrukować, czy ja nie dowidzę? pozdrawiam i życzę wygranej.Często Was odwiedzam.
OdpowiedzUsuń->grazyna: Mam takie dyżurne zestawienia, które smakują całej rodzinie i robię całkiem często. Obiad bez warzyw obiadem straconym :)
OdpowiedzUsuń->Elka: Na razie nie można drukować. Prawie mi się udało, ale prawie, jak wiadomo, robi różnicę i niestety drukowania nadal brak. I czasu brak na wgryzienie się w temat, za co przepraszam. Może jak mi dzieci przestaną chorować, to się wezmę ;)
Dziękujemy za głosy !