Okropnie tłuste ciastka. Ale jakie smaczne!... Są bezkonkurencyjne, gdy jeszcze ciepłe, apetycznie zarumienione, kruchutkie trafiają na stół. Można nadziać je czym dusza zapragnie. Najlepiej smakują na świeżo, nie warto ich piec na zapas.
Składniki:
(16 sztuk)
ciasto:
150 g mąki
150 g chudego twarogu
150 g margaryny
do środka:
marmolada, wiśnie z zalewy lub nutella
do posypania:
cukier puder
Sposób przygotowania:
Mąkę przesiewam do miski, siekam dokładnie z twarogiem i miękką margaryną. Szybko zagniatam w miarę gładkie ciasto. Z sera zostają drobne cząsteczki, jednak po upieczeniu nikną pod warstwą cukru pudru, a ustach rozpływają się bez śladu. Pewnie można by ser zmielić, ale jak dla mnie to już za dużo roboty.
Dzielę ciasto na pół, z każdej połówki toczę kulę i rozwałkowuję ją na grubość ok. 3 mm. Kroję promieniście na osiem części, nakładam nadzienie, zwijam rogaliki.
Wkładam do piekarnika nagrzanego do temp. 180 stopni i piekę ok. 25 minut - do zrumienienia. Gorące posypuję cukrem pudrem.
piątek, 8 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sliczne rogaliczki:)Robialam takie małe bułeczki z twarogiem i bardzo mi smakowaly:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie proste przepisy! Proszę o więcej. Jestem fanką tej strony :))
OdpowiedzUsuńsuper przepisik :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się, a że lubię piec rogaliki, to przepis wykorzystam na pewno :)
OdpowiedzUsuńMuszą smakować fenomenalnie! I chyba wcale nie są tak przesadnie tłuste... ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wyglądają ślicznie. I składniki prawie zawsze są w domu. :]
OdpowiedzUsuńSofija: kłaniam się :)
OdpowiedzUsuńMargo99, kicena-79, edysia79, cukrowa wróżka: polecam! :)
Zaytoon: gdy patrzyłam na nie w piekarniku, jak lśnią od tłuszczu i niemal spływają tłuszczem, to miałam mieszane uczucia. Ale później na talerzu... Wielkie Mniam ;)
matko 16 rogalikow to moj Kuba wciagnie i mi nic nie zostanie a jeszcze maużon chciałby skosztować - muszę chyba z 3 porcji zrobić :-)
OdpowiedzUsuńzrobiłam, opisałam, obstrykałam. są cudowne. szczególnie z konfiturą z jeżyn.
OdpowiedzUsuńZrobilam. Z maslem, bo margaryny organicznie nie znosze. Wyszly genialnie! Zakodowalam w glowie jako "rogaliki jak sto piecdziesiat", zeby nie zapomniec proporcji ;-) Na moj gust, przy zastosowaniu masla zamiast margaryny, potrzeba dadac szczypte soli. Ale przepis jest generalnie pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńkuka (czemu ten gmail podpisuje mnie jako k. do jasnej???)
Popisowy deser a bardzo szybki do zrobienia. Mojemu chłopakowi bardzo smakują :-)
OdpowiedzUsuńPyszne, ale mi sie niektóre rozlały, mimo tego, że starałam się dobrze zlepić. Używałam dzemu truskawkowego z sonagry i wisniowego (ta sama firma).
OdpowiedzUsuńDoradzcie prosze czym nadziewac zeby sie tak nie rozciapywało.
Są pycha, ale muszę coś zrobić z tym wypływaniem.
Dżem to nie jest dobry pomysł, proponuję marmoladę ewentualnie powidło. I ciesze sie, ze mimo wszystko sa pyszne :)
OdpowiedzUsuńrobiłem dzis ! wyszły super ! POLECAM
OdpowiedzUsuńbez jajka?
OdpowiedzUsuńBez jajka :-)
OdpowiedzUsuńrozbełtanym jajkiem można posmarować przed pieczeniem, nabiorą koloru.
Usuń