Ufff… Jak gorąco!
Wpadamy na chwilę do domu, żeby coś przekąsić i znowu czym prędzej wychodzimy wygrzać się po ciężkiej zimie i wiośnie.
Na gotowanie nie ma wtedy czasu. I co wtedy? Oczywiście makaron! Tym razem spaghetti alla carbonara czyli spaghetti według przepisu węglarza.
Przepis zaczerpnięty z książki Kulinaria Italia.
Smacznego!
Składniki:
100 g boczku
2 ząbki czosnku
400 g makaronu spaghetti
sól i pieprz
2 rozbite i rozmącone jajka
80 g startego parmezanu
oliwa
[Listonic]
Sposób przygotowania:
Najpierw przygotowuję wszystkie składniki. Samo gotowanie i smażenie zajmie tak mało czasu, że lepiej mieć wszystko pod ręką.
Wstawiam wodę na makaron. Boczek kroję w słupki lub kostkę, czosnek lekko miażdżę płaską stroną noża i obieram. Jajka myję, rozbijam do miseczki i lekko rozmącam widelcem. Parmezan ścieram na tarce.
Gotuję makaron w osolonej wodzie. W tym czasie zaczynam podsmażać na oliwie boczek razem z ząbkami czosnku. Gdy czosnek zacznie się przyrumieniać wyjmuję go i wyrzucam, miał tylko lekko dodać zapachu i smaku. Powinnam tak wyliczyć czas smażenia boczku, by był chrupki w momencie, gdy makaron będzie ugotowany.
Odcedzam makaron, ale nie przelewam go zimną wodą. Zachowuję odrobinę wody z gotowania makaronu.
Zdejmuję patelnię z boczkiem z ognia, wrzucam na nią makaron i mieszam. Dodaję jakieś 2-3 łyżki zachowanej wody, połowę startego sera i rozmącone jajka. Znowu dokładnie mieszam. Istotna jest tu temperatura. Jajka bowiem nie mają się zamienić w jajecznicę, ale leciutko się ściąć, tak by razem z serem oblepiały makaron.
Posypuję spaghetti resztą startego sera, na to świeżo zmielony czarny pieprz i natychmiast podaję.
środa, 30 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nareszcie ktoś, kto uznał, że nie wszyscy muszą znać dokładny sposób przygotowania tego typu spaghetti. Teraz mogę w końcu go spróbować :D
OdpowiedzUsuńCzekałam na ten przepis ;-)
OdpowiedzUsuńPychotka, pychotka! :))
OdpowiedzUsuńPrzepis ten często jest wykorzystywany u nas w domu. Mimo tego, że jest prosty, składników nie ma wiele, jest przepyszny :) I świetnie sprawdza się zimą :)
OdpowiedzUsuń