Koncepcja takiego dania powstała w mojej głowie jeszcze na długo przed rozpoczęciem sezonu dyniowego. Co prawda oryginalnie miała to być potrawa rybna, ale niestety zaopatrzenie znowu mi nawaliło (miało być z dorszem albo wcale!) i jest wersja mięsna.
I powiem Wam, że to jak na razie mój ulubiony sposób na dynię. W zestawieniu z pomidorami, przyprawami, mleczkiem kokosowym i koniecznie z dodatkiem świeżej kolendry jest absolutnie przepyszna. Przedstawiam moje danie miesiąca :)
Mleczko kokosowe można zastąpić śmietanką, ale warto poszukać go specjalnie do tego dania.
Bardzo polecam.
Anka
Anka
Składniki:
1 pierś z kurczaka
1 cebula
2 ząbki czosnku
kawałeczek imbiru
400 g dyni, obranej, wypestkowanej i pokrojonej na kawałki
2 pomidory malinowe
po płaskiej łyżeczce mielonej kolendry i kuminu
ok. 8 ziarenek ziela angielskiego
¼ łyżeczki cynamonu
pieprz, sól
½ szklanki mleczka kokosowego
oliwa lub olej do smażenia
świeże liście kolendry
Sposób przygotowania:
Kurczaka myję, usuwam kość i błony, kroję na kawałki. Obsypuję solą i pieprzem.
Cebulę obieram i kroję w piórka. Czosnek lekko miażdżę płaską stroną noża, drobno siekam. Imbir ścieram na drobnej tarce.
Pomidory sparzam, obieram ze skórki i wypestkowuję, kroję na kawałki.
Ziele angielskie rozcieram w moździerzu, dodaję kumin, kolendrę i cynamon, mieszam. Naturalnie jeśli ktoś woli użyć więcej lub mniej którejkolwiek przyprawy, to nie widzę przeszkód.
Na dużej patelni rozgrzewam olej, krótko obsmażam kawałki kurczaka z obydwu stron. Dodaję cebulę oraz mieszankę przypraw i smażę jeszcze jakieś pięć minut, a potem dodaję na minutkę czosnek i imbir.
Wrzucam kawałki dyni, znowu smażę kilka minut, wreszcie dodaję pomidory. Przykrywam i duszę jakiś kwadrans. Doprawiam solą i pieprzem, wlewam mleczko kokosowe i zagotowuję.
Przed poddaniem posypuję grubo posiekanymi liśćmi kolendry.
W sam raz do ryżu.
Piękne danie, oj piękne!
OdpowiedzUsuńTrafiłyście mnie prosto w ,dyniowe' serce...
U mnie też dzisiaj dynia - na słodko!
Pozdrawiam.
ale kolorowy obiad :)
OdpowiedzUsuńz dynią chętne bym spróbowała :]
OdpowiedzUsuńo, jak z mleczkiem kokosowym to już mi smakuje!:))
OdpowiedzUsuńPychotka:)
Pozdrowienia:)
myske, ze by mi smakowalo i w dodatku takie kolorowe, super:)
OdpowiedzUsuńZrobiłam!!!
OdpowiedzUsuńz drobnymi modyfikacjami wynikającymi z braku niektórych składników (mleczko kokosowe - Pani w sklepie popatrzyła na mnie jak na wariatkę)
Rewelacja, dzięki za przepis ;)
a gdzie rybka?
OdpowiedzUsuńAno właśnie nie miałam i dlatego był kurczak :)
UsuńMleczko kokosowe jest dostępne w większości supermarketów. I jest niezastąpione. Zajadam się tym daniem dzisiaj cały dzień. Mój 1,5 roczny synek też. PYCHA!
OdpowiedzUsuńjednakowoz niektorzy maja te kilka, albo kilkanascie albo i kilkadziesiat kilometrow do najblizszego sumermarketu...
UsuńRobiłam je w zeszłym roku, i w tym mi chodzi po głowie, tylko coś strona nie chciała mi się ostatnio otworzyc, już się bałam, że Chochelki zamknięte :-)
OdpowiedzUsuńUff, przepis wydrukowany, dynia będzie w weekend na obiad :-)