środa, 17 listopada 2010

Ciasto marchewkowe Pierre'a Herme

To ciasto jest niesamowicie wilgotne, za sprawą marchewki, oczywiście. Mam mieszane  uczucia, bo nie do końca lubię aż tak mokre ciasta, ale moja rodzina nie miała żadnych wątpliwości i pożarła ciasto w ekspresowym tempie.

Widać coś w nim musi być :)

Wstęp znowu krótki, bo jęcząca Jagoda ciągnie mnie za łokieć :)


Składniki:
(na okrągłą formę o średnicy 20 cm)
  • 250 g marchewki
  • 2 jajka
  • 100 g cukru pudru
  • 50 g mąki
  • 10 g proszku do pieczenia
  • 70 g mielonych migdałów
  • 60 g mielonych orzechów laskowych
  • 25 ml oleju
  • szczypta soli

Sposób przygotowania:

Umytą i obraną marchewkę ścieram na średniej tarce. Jeśli jest bardzo wilgotna, to dokładnie odciskam.

Przesiewam mąkę, mieszam z proszkiem do pieczenia i migdałami. Nie miałam orzechów laskowych, więc wzięłam więcej migdałów. Pierre Herme zaleca, by mielone migdały przesiać, ale ja lubię większe kawałki w cieście – lubię nawet, gdy lekko chrupią.

Jajka ucieram z cukrem. Stopniowo dodaję mąkę z migdałami i mieszam łopatką. Potem wlewam olej, dodaję sól oraz marchewkę, mieszam.

Formę smaruję masłem, wylewam ciasto. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 40 minut. Studzę w formie.

Wyjmuję i, jeśli mam ochotę, polewam lukrem – około szklanki cukru pudru zmieszanej z 2-3 łyżkami soku z cytryny lub wody.

13 komentarzy:

  1. bardzo podoba mi sie to ciacho:) przepis zapisany i wyprobuje niedlugo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne to ciasto, bardzo dużo w nim marchewki a to lubię!
    wypróbuję na pewno! będzie jak znalazł na niedzielny deser, bo wygląda bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też piekłam, ale w innej interpretacji - w polewie czekoladowej i w za dużej formie, zatem powstał mi placek :) muszę przyznać, że ciasto jest pyszne. A na zdjęciu tutaj wygląda baaaardzo apetycznie :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo lubię wilgotne ciasta.Marchewkowe są pyszne! A jeszcze od P.Herme.Mniammmm...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem jest pyszne....a jak ktoś jeszcze je dla nas upiecze to już niebo w gębie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię takie wilgotne wypieki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie im wilgotniejsze, tym lepiej.. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam mokre ciasta. marchewkę też.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj(cie) :)
    Zawsze mi się wydawało że P. Herme ma same "wydziwione" ciasta a tu proszę: proste marchewkowe też sie znalazło - super :) Ja akurat nie lubię suchych ciast więc pewnie wypróbuję ten przepis dla odmiany od mojego przetestowanego :)

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne !
    Uwielbiam marchewkowe ciasta - aromatyczne i wilgotne. Super:) A Córeczka ma ładne imie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tam za mokrymi ciastami przepadam, wiec biore w ciemno. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zrobiłam podwójną porcję bo nie posiadam małej formy i jestem bardzo zadowolona. Ciasto jest pyszne! szczególnie że przygotowanie jest proste i nie trzeba się zbytnio wysilać, no chyba że przy ścieraniu marchewki ;)
    Nie mieliłam migdałów i orzechów na pył, w cieście są małe, chrupiące kawałki. To fajny kontrast bo ciasto ogólnie jest wilgotne.
    Pozdrawiam,
    Ania.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails
/*Google anatytics */