Trudno nie lubić czekolady, ale jeszcze trudniej oprzeć się połączeniu czekolady i pomarańczy. Ostatnio natrętnie miałam przed oczami obraz tych muffinek. Tylko, że te są lekko gorzkawe (co łatwo można zmienić wsypując więcej cukru) i należy je nasączyć sokiem z pomarańczy. A mi się marzyło miękkie i puchate ciasto, w którym te składniki zostały połączone już wcześniej.
Niezawodna okazała się Nigella, której przepis przedrukowałam za Dorotą z Moich Wypieków. Bardzo polecam.
Jest tylko jeden poważny minus: to naprawdę nieduże ciasto ;)
Anka
Anka
Składniki:
(na małą keksówkę, wzięłam niedużą formę z kominkiem)
- 150 g mąki
- ½ łyżeczki sody
- 25 g kakao
- 150 g miękkiego masła
- 2 łyżki golden syropu (użyłam syropu klonowego, można wziąć miód)
- 175 g ciemnego cukru
- 2 jajka
- skórka otarta z dwóch pomarańczy i sok z jednej
Sposób przygotowania:
Mąkę i kakao przesiewam, mieszam z sodą.
Masło ucieram z syropem klonowym, dodaję cukier i miksuję na gładki krem. Przynajmniej w teorii, bo w praktyce rzadko mam tyle cierpliwości. Brązowy cukier wyjątkowo kiepsko się rozpuszcza.
Dodaję na przemian jajka, potem część mąki, znowu jajko i reszta mąki.
Na koniec ścieram skórkę z wyszorowanej i wyparzonej pomarańczy oraz wyciskam sok. Mi wystarczyła jedna duża pomarańcza. Dodaję do masy, miksuję.
Do wysmarowanej masłem i wysypanej drobną bułką tartą formy (lub wyłożonej papierem do pieczenia) nakładam ciasto i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na około 40 minut (u mnie 45).
Studzę przy uchylonych drzwiczkach.
Pyyyyszne! Może trochę za słodkie jak na mój gust, ale warto!
mniam, uwielbiam takie połączenia :) mam pytanko, jakiej wielkości foremki użyłaś?
OdpowiedzUsuńWszędzie gdzie nie spojrzę to widzę na blogach to ciasto. chyba najwyższa pora wreszcie wypróbować!
OdpowiedzUsuńcoś pysznego! z filiżanką ciepłej herbaty to musi być rewelacja
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, ze jest to małe ciasto...:) ale za to można częściej piec prawda :)
OdpowiedzUsuńW takim wypadku już wiem, że muszę koniecznie podwoić listę składników, kiedy będę piekła to pyszne ciasto! ;)
OdpowiedzUsuń->zauberi: Piekłam w formie z kominkiem do babek, ona jest dużo węższa na dole.
OdpowiedzUsuń->kornik, Paula: To jedno z tych idealnych ciast na zimę, czekoladowe i pachnące :)
->myniolinka, Zaytoon: Dwa podejścia rozwiązania problemu, oba mi się podobają :)
Pyszne połączenie :) Zrobiłabym od razu z podwójnej porcji :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)