Po drożdżowych szaleństwach (a tuż przed najprostszymi na świecie kokosankami) przyszła pora na sałatkę.
Z przepisami na sałatki sprawa jest zazwyczaj prosta. Patrzę co jest w domu, wrzucam do miski i mieszam. Od razu też przychodzą mi do głowy różne zamienniki. Tu na przykład sałatę lodową chętniej zamieniłabym na mieszankę sałat albo może rukolę. Bardzo żałuję, że nie miałam czerwonej chili, zielona nie jest zbyt ostra. Grejpfrut musi być naprawdę duży, a cebula mała. I przyznam się, że nie do końca wiem ile było mięsa :)
Za to bardzo podoba mi się to połączenie grejpfruta, miodowego dressingu i słonych orzeszków. Polecam.
Anka
Składniki:
- mała główka sałaty lodowej
- 100 g pieczonej piersi z indyka
- 1 duży grejpfrut
- 1 mała czerwona cebula
- ½ małej zielonej papryczki
- 50 g orzeszków pistacjowych
- 1 łyżka soku z cytryny lub limonki
- 1 łyżeczka płynnego miodu
- sól, pieprz
- 3 łyżki oliwy
Sposób przygotowania:
Mieszam dokładnie składniki sosu. Odstawiam.
Liście sałaty myję, suszę i rwę na kawałki. Mięso kroję w kostkę.
Cebulę kroję w cienkie półplasterki, wrzucam na sito i przelewam zimną wodą, żeby straciła nieco na ostrości (można na kilka minut zalać sokiem z cytryny). Osuszam na papierowym ręczniku.
Papryczkę drobno kroję. Orzeszki piniowe obieram i byle jak siekam.
Grejpfrut obieram skrawając białą błonkę. Nacinam z boku wykrawając cząstki owocu z błonki. Tutaj filmy instruktażowe.
Do miski wrzucam sałatę, mięso, grejpfrut, cebulę i papryczkę. Polewam sosem, bardzo delikatnie mieszam. Posypuję pistacjami.
Wygląda wspaniale. Lubię bardzo grejpfruty.
OdpowiedzUsuńTo jak to w końcu jest? Pistacje czy orzeszki pinii? :))
OdpowiedzUsuńPistacje, pistacje :) Ostatnio jestem jakaś nieprzytomna :)
OdpowiedzUsuńdodatek grejfruta...och, podoba mi sie taka innowacja!
OdpowiedzUsuńZapraszamy do przyłączenia się do powstającej listy POLSKICH blogów kulinarnych: http://polskieblogikulinarne.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:)
Fajne ,ciekawe i pyszne połączenie. Lubię sałatki z kurczakiem:) Musze wypróbować Twój przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
W życiu nie jadłam takiej sałatki. A może by zasmakowała?
OdpowiedzUsuń