Dla mnie – bomba!
Przepis pochodzi z belgijskiej książki „Quiches et tourtes”z serii „Le Cordon Bleu”.
Porcja na formę o średnicy 26 cm.
Składniki:
ciasto:
- 200 g mąki
- 100 g masła
- 2 jajka
- szczypta soli
- zimna woda
- 2 duże ziemniaki pokrojone na cienkie plasterki
- 100 g boczku wędzonego pokrojonego na cienkie paski
- 250 g pieczarek pokrojonych na plasterki
- 2 jajka
- 120 ml śmietany
- 100 ml mleka
- 50 g tartego sera żółtego
- 1 łyżeczka siekanej zielonej pietruszki
Sposób przygotowania:
Do miski przesiewam mąkę, plastikową łopatką siekam ją z miękkim masłem, jajkami i solą, dodaję wody, ile ciasto zabierze. Szybko zarabiam gładkie ciasto, formuję kulę.
Formę smaruję masłem, rozwałkowuję ciasto i przekładam do formy. Oblepiam spód i boki, nakłuwam widelcem. Wkładam do lodówki na czas przygotowania nadzienia.
Ziemniaki podsmażam na oliwie, aż będą rumiane. Boczek podsmażam osobno. Pieczarki duszę na maśle przez kilka minut.
Mleko, śmietanę i jajka mieszam razem na jednolitą masę, solę, pieprzę.
Na cieście układam plasterki ziemniaków, na to boczek i pieczarki, zalewam masą śmietanowo-jajeczną, posypuję żółtym serem i pietruszką.
Piekę w 180 stopniach 50-60 minut.
Jestem ZA :)
OdpowiedzUsuńPoproszę ociupinkę... ;)
To taka jakby pizza de lux. Ogromnie, ale to ogromnie mi się podoba. A i ja doświadczyłam dzisiaj owej nieprzyjemnej okołokrakowskiej aury. Ach! Niechaj wiosna już nadejdzie...
OdpowiedzUsuńsycąca i przepyszna.
OdpowiedzUsuńzapowiada się rewelacyjnie.
Ziemniaki i boczek, to jest to!;-)
OdpowiedzUsuńbomba.... kaloryczna ;)
OdpowiedzUsuńTarta upieczona :P
OdpowiedzUsuńOgarniałyśmy ją z siostrą i razem z moim mężem spożyłyśmy... aczkolwiek jest jej zdecydowanie za dużo na 3 osoby :D
Nam udało się skonsumować zaledwie połowę na podejście obiadowe :D
Polecam ;)