Kochani Czytelnicy,
w poniedziałek pierwszy dzień wiosny! Z tej okazji chcemy Wam podarować dwie śliczne szklane deseczki do krojenia Sagaform Juicy w soczystych, energetyzujących kolorach: jedna jest pomarańczowa, druga zielona - każda z nożykiem do kompletu:
Nagrody funduje sklep NaMoimStole.pl, który oferuje przepiękną porcelanę stołową, serwisy obiadowe, sztućce, kieliszki, naczynia i sztućce dla dzieci najlepszych marek: Villeroy&Boch, Maxwell&Williams, Rosendahl. Znajdziecie tutaj niebanalne koszyki na chleb i misy na owoce, obrusy, akcesoria stołowe, dekoracje stołu – mnóstwo pomysłów na piękne prezenty. Polecamy serdecznie!
Zadanie jest proste: proszę napisać w komentarzach do tej notki, co wiosennego będziecie kroić na tych deseczkach, jakie owoce i warzywa pójdą pod nóż. Ma być lekko, smacznie i kolorowo! A może wykorzystacie je jako talerzyki i podacie na nich pyszną, wiosenną przekąskę? Piszcie, a być może deseczki trafią właśnie do Was!
Kwestie formalne:
1. Nagrodzimy dwie osoby w drodze losowania.
2. Konkurs trwa do północy 20 marca.
3. Wyniki ogłosimy w poniedziałek 21 marca.
4. Osoby niezalogowane prosimy o podanie adresu mailowego.
Życzymy powodzenia! :-)
piątek, 18 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja będę kroić na nich serek Valbon bo to przysmak mojej drugiej połówki :)
OdpowiedzUsuńbanany będę kroić i sałatki z nimi robić :)
OdpowiedzUsuńDo takiej deseczki
OdpowiedzUsuńpasują domowego chleba pięteczki
Gdy zielona się zamarzy
to śniadanie się uwarzy
Twaróg, szczypior i rzodkiewka
a do tego i marchewka .....
a ta słodka pomarańczowa
do owocowych sałatek wprost wymarzona
Truskawki, banany na niej siekam
i na tłuszczyk w biodrach nie narzekam:)
a tak serio to wg mnie takie deseczki doskonale mogą zastąpić piekną zastawę stołową ....ja podałabym na nich bukiet warzyw, a na środku ustawiła dip w miseczce ...albo podała kochanemu Mężuśkowi małe co nieco .... truskawki na rukoli skropione octem balsamicznym. Pozdrawiam ciepło
Wiosna przyszła i zacznie się sezon na szparagi które zaserwuję pięknie w szynce parmeńskiej na deseczce pomarańczowej. Tak dla kontrastu ;) Jeśli wygram zieloną to pokroję na niej słodkie, czerwcowe truskawki z których zrobię tort truskawkowy. Pycha. Deseczka może również służyć jako plater do owego tortu ;-) Smacznej wiosny wszystkim życzę!!!
OdpowiedzUsuńNa tej deseczce dam poskakać marcheweczce,
OdpowiedzUsuńdo tego ogóreczek pójdzie w ruch,
Pomidorek cup cup cup,
i na koniec fetke skroje,
niech się cieszą produkty moje :)
elus1982@o2.pl
Będę kroiła same pyszności..
OdpowiedzUsuńrybę która ma dużo ości, kiełbaskę, cebulkę i inne smakołyki, czekam z utesknieniem na Nowalijki :)
jola.sarnecka@o2.pl
Na tych cudnych deseczkach to aż żal kroić Posłużą mi za talerz , na którym ułożę kawałki świeżych warzyw: marchewkę, ogórki, pomidory, seler naciowy itd. Do tego w miseczce podam lekki dip na jogurcie i smaczna przekaska gotowa!
OdpowiedzUsuńPoczekam do lata na dojrzałe w słońcu, jędrne pomidory, na zioła z mojego ogrodu... Kupię najlepszy chleb ze złotobrązową skórką i pokroję go na grube kromki, posmaruję masłem, ułożę czerwone krążki, szczypta zieleniny, odrobina kryształków soli... Jestem z niebie! :)
OdpowiedzUsuńMagda
m.kornicka@gmail.com
Owocki na sałatkę! Jabłka ligole ze skórką, puszka ananasów, puszka brzoskwiń, owocki kroimy w kosteczki, soki z puszek wlewamy do miseczki, dorzucamy owocki, mieszamy i voila :)
OdpowiedzUsuńi-graszka@gazeta.pl
Marchewkę w kwiatki i zielonego selera w łodyżki;)
OdpowiedzUsuńJajka. Szczypiorek. Botwinkę na wiosenną, pachnącą zupkę. Ech, za nowalijkami mi tęskno!
OdpowiedzUsuńnikita1125@poczta.onet.pl
będę kroić wiosenny szczypiorek i rzodkiewkę, do pysznego twarożku
OdpowiedzUsuńcebulkę i pomidorki na pachnącą sałatkę
i potem ułożę to wszystko na pięknych deseczkach, zrobię pyszne zdjęcie i zamieszczę na swoim blogu :)
Ode mnie trochę poezji wiosennej...
OdpowiedzUsuńW kuchennym oknie
widzę wiosenny skrawek nieba
Kiedy mnie promień słońca dotknie
niczego więcej mi nie potrzeba
Na talerzu pełnym radości
w pomarańczu lub zieleni
Bogactwo ziemi zagości
szarość dnia rozpromieni
I cieszyć będą zmęczone oczy
pomidorowe kule, serowe dziury
Oliwek cierpkość, szczypioru pióropusz
i kapuścianych liści struktury
Czerwień truskawek, błękit migdałów
gdy zechce ma dusza więcej słodyczy
Rosną mi skrzydła do kulinarnych czarów
Gdy cała ziemia wiosną znów krzyczy!
mikimama@gazeta.pl
Będę kroić wszelkie dostępne nowalijki, tj. szczypiorek, rzodkiewkę itp.:)
OdpowiedzUsuńDominika
mimi27@tlen.pl
Piękne i jakie soczyste! Zdecydowanie użyłabym ich jako talerzyków, te okrągłe, kolorowe miejsca aż proszą się o połówki młodych ziemniaczków z kremowym twarożkiem, wędzonym łososiem i koperkiem! Tak bardzo chcę wiosny... :]
OdpowiedzUsuńa ja będę układać na deseczce sałatkę "wiosenne gniazdko"
OdpowiedzUsuńukładamy zieleninę (rukolę, kiełki lucerny, słonecznika, rzodkiewki) w kształcie gniazdka, w środek wkładamy ugotowane na twardo jajka przepiórki. Wszysko sropię oliwą i sokiem z cytryny.
A ja podałabym na takiej deseczce torcik truskawkowy. Lekki i delikatny, kocham truskawki...
OdpowiedzUsuńnowalijki najlepiej smakuja na świeżym powietrzu. Na działce posłużą rano do krojenia szczypiorku świezo zerwanego, rzodkiewki by posypać nimi bułkę z białym serem. po południu by znów kroić szczypiorek, gruntowe ogórki, świeże pomidorki koktajlowe do najprostrzej i najlepszej na świecie sałatki, a wieczorem posłużą jako oryginalne talerzyki do wystawiania warzywnych przekąsek do przegryzania przy grillu ;)
OdpowiedzUsuńWiosenne rzodkiewki i szczypiorek, do twarożku. Czerwcowe truskawki, do ubitej śmietany z wanilią, cały rok na to czekam:)
OdpowiedzUsuńA gdy lato będzie w pełni, już czas kroić dojrzałe pomidory i bielutką mozzarellę, przekładać świeżą bazylią, skropić odrobiną oliwy...
agadu@o2.pl
Wiosną będę kroiła rzodkieweczkę, chrupiącą. A do niej szczypiorek, z dymki. Potem zamieszam to ze śmietaną, odrobiną soli i pieprzu. I do tego razowy chleb jeszcze pokroję.
OdpowiedzUsuńamrr@gazeta.pl
A ja nie mogę doczekać się krojenia na nich składników do mojej ulubionej greckiej sałatki.
OdpowiedzUsuńKolor limonkowy zapewne świetnym jest tłem do czerwonego pomidora ,przeplatanego plastrami jasnej mozzarelli.Na domiar szczęścia pachnące
OdpowiedzUsuńliście bazylii z kilkoma kroplami oliwy ;)))
darekiagnieszka
a ja... na zielonej tacy widzę moje ulubione "Baczki serniczki", które miałam przyjemność spróbować w wykonaniu Pani Ani i się zakochać od pierwszego wgryzienia :-) ozdobione truskawkami, które już się pojawiają w sklepach, na tle soczystej zielonej tacy przybliżą mnie do utęsknionej wiosny!!!
OdpowiedzUsuńolasciegosz@wp.pl
Nic oryginalnego nie wymyślę ponieważ pokochałam tą sałatkę z rukolą, ananasem i orzeszkami piniowymi oraz pieczona pierś z indyka, deseczki posłużyłyby jako deseczki ale i jako talerzyki w związku z przeprowadzką, straciliśmy wiele zastawy:)))
OdpowiedzUsuńless@o2.pl
jej jakie śliczne te deseczki! cieszą oko tymi kolorami:) a kroić będę na nich wiosenne nowalijki tj. rzodkiewki, rzeżuchę, świeże zioła. zielone ogórki, sałatę, które obowiązkowo podam z lekkim sosem czosnkowo-ziołowym!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę;* buźka
Pomidory, które wreszcie będą smakować jak pomidory, ogórki, cebulkę, szczypior, zieloną pietruchę, rzodkiewki i co tylko wpadnie w moje głodne zieleniny łapy na pobliskim targowisku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-) Anulka
more.than.ever@op.pl
Na tej świetnej deseczce kroić będę warzywka do mojej ulubionej sałatki greckiej :)
OdpowiedzUsuńpapryczka20@vp.pl
ja pokroję ogórki, pomidory, szczypiorek i zrobię pyszne kanapeczki wiosenne :)
OdpowiedzUsuńTakie deseczki byłyby idealne do krojenia wszystkich świeżych sezonowych warzyw. Może jakaś sałatka nowalijkowa... :) Rzodkiewki, ogórki, cebula dymka :)
OdpowiedzUsuńJa kroiłabym na nich soczyste mango, ananasy, banany i wszystkie te kolorowe owoce, żeby wiosenna sałatka owocowa wyszła jeszcze b. wiosenna :-) Pozdrawiam, wiola2006@wp.pl
OdpowiedzUsuńPomidorki koktajlowe,
OdpowiedzUsuńogóreczki bardzo zdrowe
s_am@interia.pl
Ja czekam na piekne, soczyste i zdrowe truskawki z ogrodka. Bede je wlasnie kroic na deseczce, potem do miseczki, kilka kropli soku wycisnietego z cytryny i............... gotowe! Cudownie sloneczny deser :)
OdpowiedzUsuńA ja coś czuję, że byłoby dużo krojenia truskawek na jakieś zgrabne połówki albo ćwiartki. :)
OdpowiedzUsuńOgoreczek, dalej rzodkiewka, pol peczka swiezego szczypiorku.Kroimy, zmiatamy zszystko do miseczki, solimy, pieprzymy, zalewamy jogurtem lub smietana i jemy :)
OdpowiedzUsuńmail: ale-sia@o2.pl
chętnie bym pokroiła mango na deseczce zielonej albo awokado na pomarańczowej :)
OdpowiedzUsuńola22@go2.pl
Ja pokroję na deseczkach same pyszne owocki wiosenne dla mojego chłopaka :)
OdpowiedzUsuńna zielonej deseczce na pewno pokroiłabym wiosenne nowalijki!młoda cebulka, szczypior, koperek, chrupiąca rzodkiewka, do tego trochę twarożku i świeży chleb.. marzę o takim wiosennym śniadaniu :) a deski są tak ładne że aż szkoda byłoby to przekładać na talerz.. ;-)
OdpowiedzUsuńmail: k.gornaa@gazeta.pl
świeży szczypiorek ładnie by się komponował z zieloną deseczką i nożykiem :)
OdpowiedzUsuńJa bym kroiła na takich deseczkach moje ukochane rzodkieweczki, które potem bym zjadała z jogurtem naturalnym :) Mmmm... aż mi ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńizaszyma@op.pl
ja bede kroic cukinie, jablka, szczypiorek i siekac od czasu do czasu kielki :) i mnostwo innych pysznych jedzonek tez :) - sciskam i gotuje z Wami - maarrta@interia.pl
OdpowiedzUsuńniesiona szczęściem w poprzednim losowaniu, spróbuję i tym razem :) na tej desce pokroję na niewielkie sześciany arbuza (żeby sok nie leciał po brodzie na białą, lnianą, lekką, letnią, zwiewną sukienkę!). I będę jeść i jeść i jeść (jako, że arbuz jest mym absolutnym faworytem ever!).
OdpowiedzUsuńchudsza (szczypy@o2.pl)
A ja bym podarowała deseczkę moim dzieciom, synowi i jego żonie, którzy 21 marca mają święto. Oboje urodzili się w pierwszy dzień wiosny, aczkolwiek w różnych latach. I kroili by rukolę, kiełki, pomidorki... Eh, pomarzyć ;-)
OdpowiedzUsuńA ja oczywiście kroiłabym szczypiorek i rzodkiewkę aby potem zmieszać z twarożkiem...mniam, mam nadzieję że wiosna tuż tuż.
OdpowiedzUsuńJak widzę takie cuda, to może mi się uda, zrobić sos wiosenny;-)
OdpowiedzUsuńPotrzebny będzie:
zielony ogórek
szczypiorek
2 jajka
mała puszka kukurydzy
2 łyżki śmietany, jogurtu, majonezu
sól, pieprz
Gotujemy 2 jajeczka, studzimy je i drobno siekamy. Ogórka obieramy i kroimy w małą kostkę. Odsączamy kukurydzę, dodajemy posiekany szczypiorek, dodajemy śmietanę, jogurt, majonez dodajemy sól i pieprz do smaku i gotowe!!!
Pasuje na wielkanocny stół.
Smacznego!
A ja z utesknieniem czekam na pyyyszne 'sloncem calowane' pomidory! A nie te paskudy lecace do nas przez pol swiata i zostawiajace caly smak w domu, na drugiej polkuli... O, i tak bym je kroila i kroila i kro... i....
OdpowiedzUsuńPiękne te deseczki.. A kroic można wszystko...
OdpowiedzUsuńZieloniutki wiosenny szczypior! Ach, całe pęczki!
OdpowiedzUsuńEmily
emilia.borowiec@o2.pl
o tak wiosenny konkurs to zadanie dla mnie...
OdpowiedzUsuńNa cudnych deseczkach przyrzadziła bym wiosenne kanapeczki świezutka kromke chleba posmarowłabym masłkiem na to chuda szyneczka, odrobine serka , jajeczko na twardo w plasterkach, plasterek ogórka pomidorka i masa szypiorku - oto proste chyba najprotsze ale dla mnie najsilniejsze skojarzenie z wiosną
pozdrawiam ;)
a ja nic bym nie kroiła, tylko wyeksponowała deseczkę na widocznym miejscu w kuchni mojego nowego domu, do którego mam nadzieję przeprowadzić się jesienią; wszyscy by przychodzili i mówili: ach jaki piękny dom, ach jaka piękna kuchnia ale najpiękniejsza jest twoja nowa deseczka ;)
OdpowiedzUsuńPieczone buraki, które podam z sosem czosnkowym, cukinię i ziemniaki, które upiekę w ziołach, sparzone pomidory do sosu na margheritę, arbuza, fetę i miętę na orzeźwiającą sałatkę, ananas do grillowania, ogórki i rzodkiewki do chłodnika, jajka i szczypiorek do pasty kanapkowej na drugie śniadanie, truskawki do sernika z galaretką, śliwki na kruchy placek, camembert, czyli nocną przekąskę, innej nocy surową marchewkę dla spokoju sumienia - pokroję wszystko, czego dusza zapragnie, byle nie czubek kciuka, jak już się kiedyś zdarzyło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alka (aa.zienko@gmail.com)
Wiosna wiosna ach to Ty,
OdpowiedzUsuńw marcu jak w garncu mówię Ci.
Ratować się trzeba witamin dawką,
a przy okazji radosną głupawką.
Sałatki smaczne pięknie szykować,
a deseczkę i nóż już nie trzeba chować.
Piękne, ładne i wiosenne,
to atrybuty kuchenne bardzo cenne.
Przyszykować na nich dużo cudów możemy,
jak tylko tego chcemy i pragniemy.
Doładować się trzeba wszelkimi witaminami,
i jeszcze tak w tajemnicy Wam powiem między Nami,
że nagrodę pragnę zgarnąć ja,
bo dla córek ona by poszła oj tak.
Owoce wszelakie, warzywa kolorowe,
i nowe pomysły, koktajle szałowe.
Wiosna wiosna ach to Ty!
pozdrawiam
Barbara S
barbara.strojniak@interia.pl
Wszystkie zielone warzywa bym z przyjemnością pokroiła na tak pięknej desce,dziecko nie jada czerwonych warzyw :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aneta
astyczkiewicz@o2.pl
Jeżeli szczęście się do mnie uśmiechnie to pokroję na tej deseczce wiosenne pieczywko, wiosenną wedlinkę, wiosenne warzywa i wiosenne owoce - w końcu wszystko co będę kroiła po 21 marca będzie już wiosenne :)
OdpowiedzUsuńKaśka
kasiek.orfi@wp.pl
będę kroić rzodkiewki, szczypiorki i pomidorki. ogórki i inne nowalijki, które potem moje wredne bachorki i tak pozrzucają z kanapek..
OdpowiedzUsuńpatrząc na zieloną deseczkę, marz mi się pokroić na niej biały twarożek a do niego szczypiorek, świeży ogórek albo rzodkiewkę i zrobienie pysznego lekkiego wiosennego śniadania z owoców na pewno byłoby to kiwi
OdpowiedzUsuńpomarańczowa natomiast zachęca mnie do pokrojenia cytrusów i zrobienia na drugie śniadanie pysznej owocowej sałatki z dodatkiem orzechów i rodzynek
deseczki prześliczne i do tego super dopasowane nożyki
Z takimi deseczkami to będę kroić wszystko co mi tylko w ręce wpadnie.
OdpowiedzUsuńlidia.ciopala@op.pl
Na takiej wiosennej deseczce na pewno pokroiłabym pierwsze nowalijki do świeżego twarożku :)
OdpowiedzUsuńPokroiłbym w słupki marchewkę, pietruszkę i jabłko, bo jestem na diecie :(
OdpowiedzUsuńOgórki kroić będę:)
OdpowiedzUsuńbiuro@konfacela.pl
Kolendrę do sosiku z pomidorków, cebulki i chile, i do enchilad... mhmm rozmarzyłam się
OdpowiedzUsuńDo cudownej tej deseczki
OdpowiedzUsuńBędą biegać marcheweczki
I pietruszka i selerek
w mig przemieni się w talarek
Nie ucieknie z pod nożyka
i ogórek i papryka
Dla dla szczypiora i pietruchy
noż z deseczką kręcą zawiruchy
Adam
adamgórski1979@o2.pl
Na desce będę z uśmiechem na ustach kroiła wszelkie nowalijki. Już nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńIrcia
styczkiewiczi@wp.pl
Będę na niej kroić szczypiorek do wiosennego śniadania z jajkiem na twardo, które zresztą też podam na tej desce.
OdpowiedzUsuńNajchętniej kroiłabym na takiej desce warzywa z mojego ogródka, młode marchewki, pierwsze liście szpinaku i malutkie dymki. Do tego odrobina oliwy i będę pewna, że wiosna przyszła na dobre.
OdpowiedzUsuńNa takiej deseczce pokroiłabym szczypiorek, ogórki, wiosenną rzodkiewkę do pysznego twarożku. Chętnie zobaczyłabym na niej pokrojone wiosenne owoce:)
OdpowiedzUsuńrogizi@wp.pl
a ja nie kroiłabym warzyw,
OdpowiedzUsuńtylko ser
ser Dziugas, od którego jestem uzależniona
ewentualnie mogę go dołożyć do jakiejś sałatki wielowarzywnej ;)
Ja ciachałabym napewno mnóstwo owoców, których intensywność kolorów na pewno by współgrała z tymi deseczkami.
OdpowiedzUsuńNinuszek@wp.pl
Jeden, dwa, trzy, cztery,
OdpowiedzUsuńszczypior, rzodkiew i selery,
pięć, sześć, siedem, osiem,
głupią zimę mamy w nosie!!!
Viktoria17
viktoria17@op.pl
Ach! Słodkie, twarde nektarynki!!! Pokroić w kostkę, wsypać do miski i jeść jak czipsy, a o ile lepsze od czipsów... żeby tylko już były...
OdpowiedzUsuńurwana@hotmail.com
Na tej desce, będę kroił świeżą marchewkę :)
OdpowiedzUsuńToldi
toldi26@o2.pl
A ja nie lubie kroic na szklanych deskach i ukladalabym na nich owoce lub podawala ciasta... najchetniej tort z bita smietana, galaretka i owocami...
OdpowiedzUsuńlucy.du@op.pl
Ups, nie zdazylam :-) A raczej zapomnialam o roznicy czasu, bo u mnie wciaz 20 marca :-)
OdpowiedzUsuń