Zapraszamy do udziału w weekendowym konkursie. Właściciel strony urlopwpolsce.pl ufundował dwa komplety ślicznych silikonowych foremek marki Wilton. Jeden komplet to 12 foremek a zarazem papilotek do pieczenia i serwowania muffinek, babeczek oraz przyrządzania galaretek.
Dwie nagrody zostaną rozlosowane pomiędzy uczestników, którzy w komentarzu do tej notki napiszą, które muffinki lub babeczki z naszego bloga lubią najbardziej, które już wypróbowali, a które mają zamiar.
Kwestie formalne:
1. konkurs zakończy się o w niedzielę 12 czerwca o północy;
2. komentarze prosimy podpisywać imieniem lub nickiem i koniecznie zostawiać adres mailowy, żeby można było szybko skontaktować się z laureatami;
3. zwycięzców wyłonimy na drodze losowania przy użyciu automatu losującego typu http://www.random.org/integers - ponumerujemy Wasze posty wg kolejności ich wpisywania, a automat wskaże dwa szczęśliwe numery;
4. imiona (nicki) laureatów ogłosimy w poniedziałek;
5. nagrody postaramy się wysłać jak najprędzej.
Życzymy powodzenia! :-)
piątek, 10 czerwca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pamiętacie muffiny z pajęczyną? Z kakao w środku, i czekoladą na wierzchu - czego chcieć więcej? Pycha! Ogólnie muffiny lubię za ich szybkość i możliwość kompilacji najprzeróżniejszych składników. Zazwyczaj zmieniam przepisy podpasowując pod swój gust, albo zawartość lodówki ;) Zawsze znikają ekspresowo :)
OdpowiedzUsuńMuffinki, mój ulubiony temat :) A z takimi papilotkami byłoby łatwiej niż z metalowymi ;) (dlatego też, częściej piekę ciasto :( )... Tak więc zdążyłam wypróbować już muffiny cytrynowe oraz te z kawałkami czekolady. Nie muszę chyba dodawać, że pyszne :) Ale słodkie to wiadomo, że zawsze wychodzą smakowicie... teraz, chciałabym spróbować muffinek ze szpinakiem i tych z parmezanem (tyle, że omijając oliwki szerokim łukiem).. Ciekawa jestem takiego połączenia.
OdpowiedzUsuńuucieczkaa@gmail.com
o będę pierwsza :-)
OdpowiedzUsuńwiele muffinek-babeczek za mną...klasyczne czekoladowe, z owocami i przeróżnymi masami i wymyślnymi dekoracjami :-)
wiele razy robiłam babeczki-serniczki, dodaję (od siebie) opakowanie cukru z prawdziwą wanilią, a raz nawet zrobiłam z polewą (lukrem) malinowym.
Pyszności :-D
migotka333
migotka333@wp.pl)
Pozdrawiam
na ubiegłoroczne Halloween przygotowałam muffiny, inspirując się przepisem na muffiny z pajęczyną. Wyszły pyszne i bardzo efektowne. Wielokrotnie piekłam też muffiny czekoladowe, przepis Nigelli to zdecydowanie mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Aneta
marielle@vp.pl
jednak nie byłam pierwsza :-D
OdpowiedzUsuńte z pajęczyna też są fajne
:-D
migotka333
Muffiny robię od niedawna, więc jeszcze niestety nie wypróbowałam ani jednego przepisy, ale chciałabym wręcz wszystkie. Zakochałam się bowiem w tym wypieku! Najbardziej zauroczona jestem pszenno-żytnimi muffinami z białą czekoladą i malinami. Uwielbiam takie kombinacje! A czekolada z owocami i mąką żytnią zawsze smakuje wspaniale. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzygodę z Chochelkami zaczęłam właśnie od muffinek. Najpierw były te na słodko: z czekoladą, z bananami i z jabłkami. Ale kiedy dotarłam do przepisu na muffinki z oliwkami i parmezanem to słodkie zeszły zdecydowanie na drugi plan :) A następne w kolejności chyba będą te ze szpinakiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ZielonaZiuta
trzynascie-kotow@o2.pl
zainspirowana Waszymi przepisami zaczęłam przygodę z muffinkami od tych z białą czekoladą i żurawinami - wyszły za słodkie; nie zraziłam się i jako drugie zrobiłam piernikowe - rewelacja!!! na trzeci ogień poszły cytrynowe - jak dla mnie za mało wyraziste, na drugi raz dam więcej cytryny i będą przebojowe.
OdpowiedzUsuńenvar@op.pl
Muffinki uwielbiam za ich smak (preferuje te czekoladowe) i śliczny wygląd. Dużo frajdy sprawia mi dekorowanie ich różnego rodzaju kremami, ozdobami z lukru plastycznego (ale to już raczej są Cupcakes :) ) - wyglądają wtedy bajecznie!. Z Waszego bloga najchętniej wypróbowałabym przepis "Walentynkowy" - muffinki polane białą czekoladą muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Marta
maartulka@wp.pl
www.smakowidlo.blogspot.com
Przepyszne i nieporównywalne z innymi w smaku są muffiny czekoladowe z wiśniami. Tak mi posmakowały, że często je piekę i nic nie jest w stanie ich przebić.
OdpowiedzUsuńkatesz z kasine-roznosci.blogspot.com
kateszf@wp.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię babeczki z białą czekoladą i żurawiną, oraz te mocno cytrynowe. Są cudowne ;D Cały czas zaś zbieram się do wypróbowania babeczek na słono, zwłaszcza tych ze szpinakiem.
OdpowiedzUsuńAlquana
alquana27@gmail.com
pamietam, ze jeszcze zanim zaczelam prowadzic swojego bloga chetnie do Was zagladalam (co i nadal czynie:)) i wlasnie wtedy wyprobowalam dwa przepisy na czekoladowe muffiny:
OdpowiedzUsuńhttp://www.dwiechochelki.pl/2009/11/mocno-czekoladowe-muffinki-z-pomarancza.html
http://www.dwiechochelki.pl/2010/02/czekoladowe-babeczki-z-wisniami.html
a jeszcze mam w palnach takie, bo bardzo mi sie podoba ozdobna polewa:
http://www.dwiechochelki.pl/2010/10/muffiny-z-pajeczyna.html
Pozdrawiam slonecznie:)
Szkoda, ze wcześniej nie widziałam Waszego ogłoszenia bo właśnie godzinę temu wyjęłam z piekarnika marchewkowe. A tak przygotowałabym, któreś z Waszego repertuaru. Na pewno wypróbuję bebeczki z dynią, nigdy nie jadłam a z chęcią poznam i ten smak :)
OdpowiedzUsuńkuchennefascynacje@o2.pl
Bananowe i czekoladowe :-)Zaczelam od bananowych i robilam je kilka razy, ale mi niie wychodzily, co mnie doprowadzalo do szewskiej pasji, bo w prawie wszystkich przepisach, jakie znalazlam, bylo napisane, ze szybkie, latwe i NIE MOGA SIE NIE UDAC. Otoz oswiadczam, ze moga :-) Teraz juz wiem, ze ciasto wychodzilo mi zbyt geste, mimo trzymania sie przepisu (nie wiem, dlaczego)
OdpowiedzUsuńNie zrazam sie jednak i probuje dalej :-)
Lucyna
lucy.du@op.pl
Witam, ja najbardziej lubię muffinki z dynią i z jabłkiem i te właśnie zdarzyło mi się upiec. Chciałabym jeszcze skusić się w Halloween na babeczki z pajęczyną, bo wyglądają niesamowicie i założę się, że równie niesamowicie smakują :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Toczka
http://przepysznik.blogspot.com/
a moje ukochane, często powtarzane i z Waszego bloga to muffiny bananowe z czekoladą (tak wyglądają u mnie
OdpowiedzUsuńhttp://smakmojegodomu.blox.pl/2010/09/Muffinki-bananowe-z-czekolada.html) ..a w kolejce do wypróbowania czekaja jeszcze:
http://www.dwiechochelki.pl/2010/09/muffiny-z-suszonymi-sliwkami-feel-good.html
http://www.dwiechochelki.pl/2009/11/muffiny-pomaranczowe.html
http://www.dwiechochelki.pl/2009/11/mocno-czekoladowe-muffinki-z-pomarancza.html
http://www.dwiechochelki.pl/2010/04/muffiny-z-kawakami-czekolady.html
http://www.dwiechochelki.pl/2010/02/muffinki-z-jabkami.html
http://www.dwiechochelki.pl/2010/01/czekoladowo-kokosowe-babeczki.html
http://www.dwiechochelki.pl/2009/11/muffinki-piernikowe.html
Pozdrawiam
Jolanta Szyndlarewicz
jolantamarel@wp.pl
Mam zamiar wypróbować babeczki z białą czekoladą i żurawiną. Wydają się bardzo apetyczne, a ja uwielbiam białą czekoladę i żurawinę.
OdpowiedzUsuńshinju1@wp.pl
Moi faceci lubią te z bananami i czekoladą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tmach
machter@gmail.com
Zdecydowanie bananowe z czekoladą, uwiellbiam to połączenie :)
OdpowiedzUsuńi-graszka@gazeta.pl
Muffiny z pajęczyna będą wykorzystane na 100% zapowiadają się świetnie, super czekoladowo
OdpowiedzUsuńnajsmaczniejsze@gmail.com
Muffiny z pajęczyną, które pierwszy raz zrobiłam za sprawą Twojego bloga są takim wizualnym i zapachowym arcydziełem, że pierwszy kęs zawsze jest małą zbrodnią!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Emilia
emilia.borowiec@o2.pl
Cytrynowe, serniczkowe, czekoladowe z wiśniami, ech kiedys wszystkie po kolei będę piekła aha jeszcze te z pajęczyną też popełniłam. Chyba najbardziej przypadły nam do gustu cytrynowe. Za tydzień zakończenie przedszkola mej najmłodszej... trzeba upiec na imprezę muffinki :-))) przydałyby się foremki, oj przydały...
OdpowiedzUsuńbea2@tree.pl
Ha!Ja moją przygodę z muffinkami rozpoczęłam właśnie od Waszego bloga a dziś jestem zdecydowanie muffin-addicted, wyglądam już też jak jedna wielka muffinka ;) Wypróbowałam wszystkie Wasze przepisy na słodkie muffinki, początkowo moim faworytem były mocno czekoladowe, ale ostatnio uwielbiam cytrynowe z polewą. Sa najpyszniejjjjjsze na świecie, a polewę zajadam łyżkami :) Pozdrawiam serdecznie. anytsuj@o2.pl
OdpowiedzUsuńMuffinki kocham i wielbię - za szybkość przygotowania i to że zawsze wychodzą.
OdpowiedzUsuńUlubione muffinki to te z oliwkami i parmezanem (lub parmezanem i oliwkami) są obłędne. Uwielbiam słone muffiny, ale połączenie oliwek, parmezanu i (w moich muffinkach) suszonych pomidorów rzuca na kolana. Przymierzam się do kilku słodkich przepisów- muffinki z pajęczyną chodzą za mną od dawna, ale boje się że popsuję wzorek:(
milkfudge@gmail.com Asia
muffinki, ach te muffinki!
OdpowiedzUsuńdelikatne, puszyste babeczki. ilu kucharzy, piekarzy, czy nawet ludzi, tyle pomysłów na połączenia składników, smaków... ale wiadome jedno... zawsze są niepowtarzalne, zawsze urocze i pełne wdzięku.
jednakże lubie kosztowac coś, co wymyślili też inni. bo ileż można myślec! xd
więc i skorzystałam z Waszych przepisów.
osobiście piekłam te małe muffinki ze suszoną śliwką. smakowy rewelacyjnie!
próbowałam też tych z polewą - pajęczyną. wypiekły się pięknie, gdyby nie ta polewa xd nie udała mi się. ale to nic, ważne, że smakowały!
no, i nie omieszkałam też czegoś na wytrawnie.
Wasze muffinki ze szpinakiem.. zrobiłam na spotkanie z przyjaciółkami. wręcz się o nie zabijały!
a w planach..hm, nie wiem. zobaczę, co jescze tu wyczarujecie. może trafi w mój gust?
te ostatnie, z morelą i czekoladą tak baaardzo mnie kuszą ;]
karmel-itka.
adrianna.labenda@wp.pl
Ja dopiero mam zamiar zacząć przygodę z muffinkami. Na pierwszy rzut na pewno pójdą muffinki z kawą i bananowe z czekoladą :)
OdpowiedzUsuńKrecimail@onet.pl
Ja sama nie zaczęłam jeszcze muffinkować, tak na dobrą sprawę. No, może raz się zdarzyło, ale to nie były takie z prawdziwego zdarzenia. Ale tutaj jest bardzo dużo ciekawych przepisów właśnie na te babeczki. I są takie różne konfiguracje...! :-) Chociaż mnie w pierwszej kolejności ciągnie do suszonych śliwek. Muffinki z nimi muszą być ge-nial-ne! :-)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie uwielbiam Muffinki! Szczególnie te czekoladowe! Na początek spróbowałabym Muffiny z Kawałkami Czekolady oraz Czekoladowe Babeczki z Wiśniami! Intrygują mnie także Muffinki z Kawą. Aż ślinka cieknie! Klaudia (klaudiapytlarz@gmail.com)
OdpowiedzUsuńJako, że uwielbiam wszelkiego rodzaju słodkości, jak zobaczyłam przepis na "Babeczki z białą czekoladą i żurawiną" i były znakomite! :)
OdpowiedzUsuńTeraz przyjdzie pora na "babeczki z morelami i czekoladą" - wyglądają znakomicie! :)
(mariannahall092@gmail.com)
Wykwintne muffinki z jabłkami - najlepsze na świecie!
OdpowiedzUsuń(chrzanowska.karolina@gmail.com)
Moje ublubione muffinki (a zarazem te, które próbowałam), to muffinki bananowe z czekoladą. Są niezawodne! Co prawda raczej zimowe, ale dużo lepiej od mufiinek z owocami znoszą podróże, więc nadal robię je najczęściej ze wszystkich. Probowałam również wytrawne muffinki z oliwkami i parmezanem, ale mimo że w smaku dobre, to wyszły z zakalcem (znaczy przez parmezan), i zdecydowanie za suche. A w planach pozostają muffiny mięsno-warzywne z makaronem, czyli nie do końca muffiny, ale stuprocentowy smakołyk :)
OdpowiedzUsuńorite@wp.pl
dzien dobry ;) do tej pory robilam juz wiele muffinek z Waszej strony(cytrynowe z polewa sa moim faworytem!), teraz szykuje sie do zurawinowych :) ale najwieksza chec mam na wytrawne , ktorych jeszcze nie pieklam nigdy.
OdpowiedzUsuńKarola
vanillia_fields@wp.pl
Najbardziej smakują te, do których potrzeba prostych składników jak te pszenno- żytnie z malinami i czekoladą, a także piernikowe.
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią wypróbuje natomiast przepis na bananowe z czekoladą i wytrawne jak np mięsno-warzywne lub z te z parmezanem i oliwkami (najpierw jednak muszę przekonać do nich kuchennego tradycjonalistę- męża) =)
Karolina
coffecarla@gmail.com
Ach, te maleńkie słodkie Muffinki, każdy spróbować by ich chciał:) Urzekają mnie te pajęczą siecią utkane:) Wyglądają pięknie i z pewnością niebiańsko, a może wręcz cudownie czekoladowo smakują:)
OdpowiedzUsuńMonia :)
onlyme30@o2.pl
tak na szybko, to mi jabłkowe przychodzą do głowy, które zrobiłam i nie urosły. niskie były ale pyszne, a teraz, znając upodobanie moich bachorków do suszonych owoców w kolejce stoją te z żurawinami i śliwkami :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero niedawno zaczęłam piec mufiny.. a napewno upiekę muffiny z pajęczyną i muffinki piernikowe..pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńz pajęczyną wyglądają obłędnie :) dopiero stawiam pierwsze kroki w muffinkowym świecie, więc na pewno tutaj zajrzę po jakiś przepis :)
OdpowiedzUsuńniebieska.pistacja@gmail.com
W walentynki upieklam "Babaczki na Walentynki" akurat w domu mialam wszystkie skladniki, juz zawsze zostana one w mojej pamieci,bo w zamian za nie dostalam piekny pierscionek zareczynowy:)Najbardziej przypadly mi jednak do gustu bababeczki czekoladowe z wisniami ,a w krotce zamierzam upiec te z biala czekolada i zurawina:)
OdpowiedzUsuńMail: bedupina2@o2.pl
A ja uwielbiam babeczki z dynią, rewelacja, nawet teściowie byli zachwyceni :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i często piekę mufinki cytrynowe i migdałowe. Zwłaszcza migdałowe są rewelacyjnie delikatna i wspaniale smakują na górskim szlaku:-). Jak tylko zacznie się sezon na dynie, na pewno spróbuje zmierzyć się z babeczkami dyniowymi.
OdpowiedzUsuńmail: urgipauli@gmail.com
Babeczki z białą czekoladą i żurawiną, sa na mojej liscie numerem 1 ! Musza byc super smaczne, zurawina+biala czekolada= cos pysznego, inaczej byc nie moze. :)
OdpowiedzUsuńBerrypunch
korolka1@o2.pl
Muffinki robię najczęściej, bo to najprostsze i najszybsze słodycze :) Wszystkie "moje" przepisy pochodzą właśnie z Waszego bloga :) Moje dzieci najbardziej lubią bananowe z czekoladą, a ja czekoladowe z wiśniami (właśnie upiekłam i jeszcze kilka zostało ;) )Oprócz tych dwóch przepisów, które wykorzystuję bardzo częśto, piekłam już wykwintne muffinki z jabłkami, cytrynowe, z kawałkami czekolady, babeczki piaskowe (też dość często), babeczki - serniczki, a na swoją kolej czekają babeczki z dynią, z żurawinami, piernikowe, szkockie mini - keksy i babeczki na walentynki. Bardzo mi się też podoba przepis na muffiny z pajęczyną, po prostu cudo :) Tylko wydaje mi się, że mogłyby mi nie wyjść takie śliczne i chyba dlatego jeszcze ich nie piekłam :)
OdpowiedzUsuńKinga
kinga1212-71@o2.pl
agus
OdpowiedzUsuńMuffinki to zdecydowanie mój świat! Robię je bardzo często:) Mam spory asortyment: papilotki metalowe, papierowe i silikonowe:)
Hitem Dwóch Chochelek są Bananowe muffinki z czekoladą! Pyszne!
Przede mną jeszcze sporo ciekawych przepisów: Muffinki cytrynowe, Muffiny z pajęczyną, Babeczki na Walentynki, Mocno czekoladowe muffinki z pomarańczą i niezwykłe Muffiny mięsno-warzywne z makaronem.
Nie mogę się doczekać:)
julietta83@o2.pl
pozdrawiam:)
Muffiny piernikowe są najlepsze :) super alternatywa dla zwykłych pierniczków :)
OdpowiedzUsuńA chciałabym zrobić muffiny Nigelli bożonarodzeniowe. Ciekawi mnie ich smak.
pozdrawiam
przykubkukawy@gmail.com
ja marzę by zrobić babeczki walentynkowe, wyglądają apetycznie i na pewno też tak smakują , a tak w ogóle to dzięki Wam już nie muszę się martwić co upiec bo przepisów tu do wyboru do koloru i do tego z komentarzem , co dodać itp. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńhannag57@wp.pl
mufiny tylko mięsno warzywne ( często improwizuję)
OdpowiedzUsuńcały czas czaję się na "babeczki serniczki "
duże serniki zazwyczaj mi opadają może te będą łaskawsze ?
Moim numero uno są dwa rodzaje mufinków: bananowe i czekoladowe. Bezwzględnie i bezkompromisowo.
OdpowiedzUsuń(mintaka3@interia.pl)
Widzę, że nie będę oryginalna jak powiem, że moje ulubione to czekoladowe i bananowe, ale cytrynowe też mi bardzo smakowały :)
OdpowiedzUsuńrosse_i@tlen.pl
najbardziej smakują mi babeczki z żurawiną - proste, szybkie i smaczne.
OdpowiedzUsuńAgnieszka
agnieszkaw1@poczta.onet.pl
Najlepsze i najczesciej wyprobowane przeze mnie sa uffiny z kawałkami czekolady. :)
OdpowiedzUsuńa w przyszlosci mam zamiar upiec muffiny mięsno-warzywne z makaronem. Nie trzeba mowic dlaczego :))
Hania
bihana.ss@gmail.com
Kocham muffiny miłoscią bezgraniczną! Za ich prostotę wykonania i bogactwo smaków. Za to, że nie mam zmywania całej fury garów po ich robieniu. I za to, że mam w ciagu pół godziny pyszny podwieczorek dla całej rodziny :) Wypróbowałam smaki przerózne, ale najbardziej mi w sercu (żółądku?) i kuchni utkwiły te z kawałkami czekolady oraz z suszonymi sliwkami. Pierwsze za rozpływającą się czekoladę i tę fantastyczną wilgotność oraz to, że nawet nastepnego dnia są boskie, drugie za kompletnie niespodziewany smak.
OdpowiedzUsuńA do wypróbowania mam jeszcze muffiny w wersji wytrawnej :)
migotka_x1@poczta.onet.pl
Muffinki :)...temat rzeka. Piekalam cytrynowe z malinami, a chcialabym czy po prostu mam w planie takie czekoladowe z pomaranczowa nutka i moze tez piernikowe, a co...wlasnie teraz latem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Magda
morela6@poczta.onet.pl
Muffinki...mniam! Uwielbia je jeść i robić. Mój syn pochłania w każdej wersji. Przebojem są czekoladowe z konfiturą wiśniową oraz te z kawałakami czekolady i suszonymi morelami. Przetestowałam wiele z Waszych przepisów, np.migdałowe, z białą czekoladą i żurawiną, ze śliwkami, z jabłakami w dwóch wersjach, babeczki czekoladowo-kokosowe i te wytrawne z oliwkami, i wiele innych. Jutro znów będę piec czekoladowe z konfiturą wiśniową, bo obiecałam na wtorek koleżance z pracy. W planach- makaronowe.
OdpowiedzUsuńJoanna
johanna86@interia.pl
z białą czekoladą i żurawiną
OdpowiedzUsuńsą obłędne
Ja niedawno zaczęłam piec muffinki i zupełnie nie rozumiem, dlaczego tyle zwlekałam (prawda jest taka, że dopiero niedawno mąż kupił mi blachę :P) Najczęściej pieczemy te mocno czekoladowe, ale zamierzam wypróbować też przepisy na muffiny wytrawne, np z oliwkami. Wtedy wszystkie będą dla mnie, bo mężny nie lub oliwek ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ania
laxia@interia.pl
Jako skrajna piernikocholiczka najchętniej wypróbuję Muffinki Piernikowe! :-) O te tu: http://www.dwiechochelki.pl/2009/11/muffinki-piernikowe.html :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo ciepło! :-)
poswix (poswiata[at]gmail[dot]com)
a ja z kolei najbardziej polubiłam te na słono. ostatnio zadebiutowałam tymi z parmezanem i oliwkami... PYCHA
OdpowiedzUsuńmirellalacinska@op.pl
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNigdy nie piekłam muffinek ale chętnie wypróbuję jakieś przepisy. Chyba najprędzej czekoladowe, bo za owocami i piernikiem nie przepadam, a na słono jakoś mnie nie zachęcają... ale nie wiedziałam, że przepisy na muffinki są aż tak proste, Nawet nie trzeba wyjmować miksera. Dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńalicja.magdalena.nowak@gmail.com
Kiedyś sama myśl o pieczeniu takich małych ciastek przyprawiała o ból głowy, i zawsze znajdowałam przycznę, by nie robić, bo to przecież TYLE ROBOTY.
OdpowiedzUsuńAż raz wpadłam tu na przepis na babeczki nie słodkie. Były to babeczki ze szpinakiem. rewelacja. Potem były jeszcze mięsno-warzywne z makaronem, z parmezanem i szpinakiem. A teraz będę brać się za słodkie. Na pierwszy ogień pójdą muffiny z pajęczyną.
ewa
efka53@interia.pl
Ja wypróbowałam cytrynowe, są idealne kiedy w domu nie ma nic do ciasta, a ma się ochotę na ciasto. A wypróbuję - pewnie te pajęczynowe, bo faktycznie wyglądają ciekawie.
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepsze są muffiny z kawałkami czekolady. A wypróbować planuję wykwintne muffiny z jabłkami, ale poczekam pewnie do jesieni, kiedy będą najlepsze jabłka...
OdpowiedzUsuńMuffinki cytrynowe były moimi pierwszymi muffinkami w życiu. I od nich wszystko się zaczęło! Nadal pozostają w czołówce moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńIdąc przez targ zobaczyłam doskonale zielony, cudownie świeży szpinak. Więc następne będą szpinakowe :)
Magda
magda664@wp.pl
muffinki serniczkowe to jest zdecydowanie mój faworyt!!Przepyszne!!Polecam
OdpowiedzUsuńmandarynkab@wp.pl
a ja dla odmiany:
OdpowiedzUsuńMuffiny mięsno-warzywne z makaronem
Dlaczego? Bo nie lubię słodyczy i te były idealne dla mnie :) Jadłam je u koleżanki na imprezie i były booooskie!!