środa, 8 lutego 2012

Pasta z awokado i sera pleśniowego


Nie mogę uwierzyć, że na blogu nie ma jeszcze żadnej pasty z awokado! Chyba, że o czymś nie pamiętam.
Zimą zawsze sobie przypominam o tym tłustym owocu i traktuję go jako coś zielonego na kanapkach. Co prawda lepiej nie porównywać kaloryczności sałaty lub ogórka z awokado, za to ten ostatni stwarza wspaniałe możliwości dla miłośników wszelkich smarowideł. 

Dzisiaj jedno z nich. 

Anka

Składniki:
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 dojrzałe awokado
  • ok. 50 g sera z niebieską lub zieloną pleśnią (oceniałam na oko)
  • sól, pieprz
  • sok z cytryny
  • 1-2 łyżki oliwy

Sposób przygotowania:

Awokado przekrawam na pół, wyrzucam pestkę i łyżką wydrążam miąższ ze skórki. Skrapiam sokiem z cytryny, żeby nie ściemniał zbyt szybko.

Wszystkie składniki miksuję lub ucieram w moździerzu, doprawiam do smaku.

Pastę należy robić tuż przed podaniem, bo szybko ciemnieje. Idealna do żytniego chleba lub pumpernikla.

5 komentarzy:

  1. Przypomniałaś mi o moim dojrzałym awokado. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż to za pyszne kanapeczki! Pastę z awokado chętnie bym skosztowała.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory robiłam bez sera pleśniowego i już czuję, że to był błąd :)
    Pozdrawiam, Ala

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda przeapetycznie. I czegoś właśnie takiego potrzebowałam na te zimne i zimowe dni, kiedy brakuje witamin. Niedyskretnie zapytam tylko czy jest szansa na jakiś ciekawy przepis bez serów pleśniowych - te, choć je kocham, aktualnie znajduja się na mojej liście produktów zakazanych :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie, wystarczy nie dodawać sera pleśniowego, a na wierzch kanapki położyć na przykład wędzonego łososia. Niebo w gębie :)
      Albo zmieszać awokado z puszką groszku (odcedzonego, oczywiście).
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Related Posts with Thumbnails
/*Google anatytics */