Jeszcze ciepłe!
Polecam.Anka
Składniki:
(na dwie blachy)
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżka cukru pudru
- szczypta soli
- 100 g masła
- 1 żółtko
- ewentualnie: odrobina zimnej wody
- 1 białko
- garść obranych migdałów
- 1-2 łyżki brązowego cukru (według uznania)
Sposób przygotowania:
Kruche ciasto przyrządzam przynajmniej godzinę wcześniej
(można zrobić np. w piątek wieczorem, a w sobotę upiec do porannej kawy
ciasteczka – tak właśnie było u mnie).
Przesiewam mąkę i cukier puder, dodaję sól i pokrojone w
kostkę zimne masło. Siekam nożem lub rozcieram palcami na małe kawałeczki.
Dodaję żółtko i około łyżki zimnej wody, krótko zagniatam ciasto.
Formuję placek, owijam folią spożywczą i odkładam do lodówki
do porządnego schłodzenia.
Migdały ucieram w blenderze, mieszam z brązowym (lub białym)
cukrem.
Rozwałkowuję kruche ciasto, wycinam ciasteczka i układam na
blasze. Roztrzepuję lekko białko i smaruję nim ciasteczka. Na to nakładam cienką warstwę migdałów
wymieszanych z cukrem.
Wstawiam ciastka do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na
8-12 minut, aż się zezłocą.
ładne i słodkie:)
OdpowiedzUsuńmniam :)
OdpowiedzUsuńPrrr, nie tak szybko z tymi przepisami, bo nie nadążam! Żartuję, wstawiajcie wstawiajcie, ja próbuję dziś rogaliki krucho-drożdżowe, ale jak przeczytałam TEN wpis, to się napaliłam i już wiem, co zrobię jutro! Zamiast migdałów będę zmuszona dodać orzechy laskowe, które wymagają szybkiego zutylizowania - ale myślę, że też pasują :)
OdpowiedzUsuńPrzepis prezentuje się bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńCudowne! Biorę !:)
OdpowiedzUsuń