Kochane Dziewczyny, Wasze kanapkowo-śniadaniowe pomysły są super :-) Z przyjemnością wykorzystamy je. Ponieważ ciężko wybrać najlepszy pomysł, zdałyśmy się na ślepy los, który wskazał komentarz numer trzy - jego autorce Agacie serdecznie gratulujemy!
poniedziałek, 25 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDrogie Chochelki!
OdpowiedzUsuńWiem, że to będzie dość głupie pytanie, ale jak się robi lukier? Robię tak, jak piszecie w jednym z przepisów - z cukru pudru i soku z cytryny, w dokładnie takich proporcjach jak piszecie, ale wychodzi mi lejący się i nigdy nie zastyga (zresztą, jeśli już zastygnie, to na stole/talerzu, na którym leży ciasto lub muffinka, bo od razu po nałożeniu spływa z ciasta i tyle go widzieli).
Bardzo proszę o pomoc, uratujecie wiele moich wypieków ;)
Pozdrawiam,
Magda
Droga Magdo, lukier musi być gęsty, zatem jeśli leje się, to rada jest jedna: dosypywać kolejne porcje cukru pudru i ucierać, aż pokażą się bąbelki, a lukier nie będzie spływał. Innej rady nie ma :-)
OdpowiedzUsuńhej:) zrobiłam Twoje danie (zostawiłam też komentarz pod nim, ale nie wiem, czy zaglądasz do starych wpisów) podlinkowałam Twój przepis i bloga. dziękuję za inspirację :) baaaardzo nam smakowało!
OdpowiedzUsuńhttp://kulinarnyoliwek.blox.pl/2012/07/Udka-pieczone-z-imbirem-pomaranczami-i-ziemniakami.html
Uprzejmy blogspot powiadamia nas o nowych komentarzach pod starymi wpisami, dziękuję bardzo i cieszę się, że smakowało :-)
OdpowiedzUsuń