Zdaję sobie sprawę, że patrząc na zdjęcie raczej trudno się domyślić, że chodzi o pizzę ;)
Cóż zrobić, skoro właśnie w ten sposób smakuje mi najbardziej? W moim wykonaniu bowiem jest to raczej sałatka z rukoli i
pomidorków z dodatkiem pizzy niż odwrotnie, ale przecież sałatkę tego typu też
uwielbiam, o czym już kiedyś pisałam.
Celowo nie podaję dokładnych ilości składników. Na jedną pizzę zużywam mniej więcej jedną kulkę mozzarelli; szynki, oliwek i parmezanu potrzeba naprawdę niewiele, ale za to rukoli i pomidorów zużywam rekordowo dużo.
Anka
Składniki:
ciasto (na dwie nieduże pizze)
- 10 g świeżych drożdży
- ½ łyżeczki cukru
- ½ łyżeczki soli
- 350 g mąki (najlepiej typ „00”, ciasto naprawdę inaczej smakuje)
- 200 ml ciepłej wody
- 2 łyżki oliwy
dodatki:
- sos pomidorowy (taki jak w tym przepisie lub po prostu passata)
- szynka (miałam prosciutto)
- czarne oliwki
- mozzarella
- rukola
- pomidorki koktajlowe
- parmezan
- oliwa
Sposób przygotowania:
W małej miseczce rozcieram drożdże z cukrem i odstawiam pod
przykryciem na około kwadrans.
Przesiewam mąkę, mieszam z solą. Dodaję wodę, drożdże i
oliwę, dokładnie wyrabiam ciasto.
Wkładam ciasto do miski lekko wysmarowanej oliwą, przykrywam
i odstawiam w ciepłe miejsce na około godzinę.
Po tym czasie wyjmuję, przebijam pięścią, żeby odgazować i dzielę na dwa
kawałki. Z każdego formuję płaski, okrągły placek.
Kładę placek na blasze (dla wygody wyłożonej papierem do pieczenia),
smaruję sosem pomidorowym i układam dodatki czyli szynkę lub/i oliwki,
ewentualnie porwane liście bazylii – dodatki można spokojnie pominąć, jeśli
ktoś nie lubi lub nie ma.
Mozzarellę rwę na kawałeczki, układam na pizzy. Często posypuję jeszcze po wierzchu parmezanem.
Wstawiam do mocno nagrzanego piekarnika (u mnie 240-250
stopni) na 10-15 minut.
Na jeszcze ciepłą pizzę wrzucam w dużych ilościach rukolę,
przekrojone na pół pomidorki koktajlowe i parmezan w wiórkach, a wszystko
skrapiam oliwą. Tu małe wytłumaczenie: akurat tego dnia, gdy robiłam zdjęcie,
nie miałam parmezanu, co rzecz jasna nie odwiodło mnie od zamiaru zrobienia
pizzy.
Pycha!
Taka z górą dodatków jest wyśmienita :)
OdpowiedzUsuńwysmienita
OdpowiedzUsuńAch, pychota!:)
OdpowiedzUsuńDziś u mnie na kolację również pizza, wg Pascala(kuchnia lidla), spodobał mi się jego sos do pizzy z cukini:)
OdpowiedzUsuńPyszna i piękna pizza akurat kupiłam rukolę i pomidorki w Lidlu więc się skusze.
OdpowiedzUsuń