Gorąca jesień zachęca do jedzenia sałatek, toteż polecam Waszej uwadze ten przepis, szczególnie że trwa sezon na soczyste, pachnące maliny. W tej sałatce występują zmiksowane z octem balsamicznym, co nadaje im wytrawnego charakteru. Doskonała przekąska.
Chuda
Składniki:
- mieszanka sałat: rukola, roszponka, lodowa
- 100 g szynki parmeńskiej
- łyżka orzeszków piniowych
- 200 g malin
- 5 łyżek oliwy
- łyżka octu balsamicznego
- sól i pieprz
Orzeszki wysypuję na gorącą patelnię
i prażę bez tłuszczu. Połowę malin miksuję z oliwą, octem i
pieprzem.
W misce układam umyte i osuszone
liście sałaty (lodowej w kawałkach), na nich pokrojoną w długie
paski szynkę parmeńską (lub inną z gatunku długo
dojrzewających). Polewam sosem, rozkładam resztę malin i całość
posypuję orzeszkami.
Ciekawie się prezentuje Twoja sałatka:) Chętnie ją wypróbuję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjaaa, wchodzę na FC, a tam pierwszy wpis to ta sałatka. Czytacie w moich myślach? Właśnie wczoraj kupiłam maliny, rukolę i szynkę parmeńską. Już wiem co z nimi zrobię :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię gdy w sałatce pojawia się malinka ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sałatka. Pięknie jej z tymi malinami:)
OdpowiedzUsuńoj lubie to :)
OdpowiedzUsuńMarta: polecam :-)
OdpowiedzUsuńWiola: cieszę się z tego zbiegu okoliczności :-)
Kamciss: a to mój pierwszy raz z malinami w sałatce i od razu taki udany :-)
Majana: to prawda, bardzo łądnie się komponują :-)
panti: wierzę :-)