Szczerze mówiąc miałam już dość szukania kolejnego przepisu
na babeczki z bananami (zwłaszcza, że mam w zanadrzu dwa nowe). A skoro sezon sprzyja
zastosowaniom czekolady w kuchni, to szybko zmieszałam coś w rodzaju dżemu. Czy
też raczej musu.
Taki dżem to żadna nowość, ale warto sobie o nim przypomnieć
grudniową porą. A jeśli akurat pod ręką znajdą się wiórki kokosowe i lekko
czerstwy chleb, to dzieci na pewno będą zachwycone. Przy czym wycinanie gwiazdek z całą pewnością nie jest
konieczne.
Anka
Składniki:
- ok. 4-5 bardzo dojrzałych bananów
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1/3-1/2 szklanki cukru (brązowy lub biały, można wziąć więcej)
- ziarenka z połowy laski wanilii lub np. odrobina cynamonu
- 100 g gorzkiej czekolady (lub mniej)
Sposób przygotowania:
Krótki wstęp na temat proporcji.
Cukru jak zwykle sypiemy najpierw mało, próbujemy i
ewentualnie dodajemy. Ilość cukru zależy przede wszystkim od ilości soku z
cytryny, a ja z rozpędu wycisnęłam z połowy.
Natomiast 100 g czekolady na 4-5 bananów to naprawdę sporo, można dać
mniej.
Banany obieram, kroję na plasterki wrzucam do garnka z
grubym dnem. Dodaję sok z cytryny, ziarenka wanilii i cukier. Stawiam na kuchence i od razu po
zagotowaniu zmniejszam ogień, gotuję kilka minut. Miksuję blenderem.
Dodaję połamaną na kawałki czekoladę i mieszam, aż powstanie
gładka masa.
Taki ciepły dżem/mus byłby świetny do polania lodów.
To jest pyszny dżemik. Do nalesników fajnie smakuje. Ja robię z kardamonem:)
OdpowiedzUsuńJa robiłam dżemik ze śliwek z czekoladą i twarożkiem. Wyszedł super, chociaż śliwki nie należą do moich ulubionych smaków. Dżem z bananów brzmi świetnie, napewno spróbuje ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie banany i czekolada.
OdpowiedzUsuńPróbowałaś go może zasłoiczkować?
A czy zamiast ciemnej czekolady można dać białą
OdpowiedzUsuń