Tak, wiem, że nie wygląda szczególnie reprezentacyjnie.
Powiedzmy sobie szczerze: nie serwowałabym tego ciasta na uroczystym przyjęciu.
Za to na co dzień, gdy w piątkowy wieczór przyjdzie ochota na coś słodkiego, co
nie wymaga zbyt wiele pracy, jest w sam raz.
Przekręcane ciasta są zawsze wilgotne i słodkie, bo
nasiąkają syropem. I uwielbiam mango, więc miałam bardzo smakowity dodatek do
weekendowej kawy.
Przepis stąd. Wymieniam wszystkie dodatki w rodzaju skórki
pomarańczowej, przypraw, itp., ale sama nie wrzuciłam niczego, bo akurat nie
miałam. I tak mango nadało ciastu wyraźnego smaku i aromatu. Chociaż wanilia w
dowolnej postaci na pewno bardzo by się przydała.
Aha, w przepisie polecano zamiast połowy mleka użyć nektaru
mango, ale tak się składa, że wyjątkowo nie znalazłam takowego w mojej szafce.
Ale może akurat Wy macie, więc dla porządku odnotowuję.
Anka
Składniki:
(na tortownicę ok. 22-24 cm)
- 110+50 g miękkiego masła
- ½ szklanki brązowego cukru
- 1-2 mango (lepiej wziąć dwa, bo sporo znika podczas krojenia)
- 1,5 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2/3 szklanki cukru
- 3 jajka, żółtka i białka oddzielnie
- 2/3 szklanki mleka
- ¼ łyżeczki cynamonu i gałki muszkatołowej
- ½ łyżeczki skórki pomarańczowej
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
Sposób przygotowania:
Najpierw trzeba wykonać katorżniczą pracę i pokroić mango w
plastry. Nigdy nie wychodzi mi to za dobrze.
Tortownicę wykładam papierem do pieczenia. Układam plastry
mango.
Roztapiam 50 g masła, dosypuję cukier i gotuję przez kilka
minut. Polewam pokrojone owoce masłem z cukrem. Naturalnie zamiast brązowego
można wziąć biały (tu znowu uwaga: w przepisie radzili, żeby najpierw wylać na
blachę miksturę, a potem układać mango, ale uznałam to za mniej przyjazny sposób).
Teraz ciasto. Masło ucieram z cukrem na gładką masę, dodaję
po jednym żółtka cały czas miksując.
Potem dodaję na przemian przesianą mąkę zmieszaną z
proszkiem do pieczenia, solą i przyprawami oraz mleko. Miksuję na wolnych
obrotach.
Ubijam pianę z białek. Dodaję do masy i delikatnie mieszam.
Wykładam masę na przygotowane owoce mango.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na
przynajmniej 50 minut. Wyjmuję i pozwalam chwilę postać (15-20 minut). Dopiero
potem przekręcam ciasto i przekładam na talerz.
Smacznego!
Mniami, dla mnie wygląda super - takie domowe :) Pycha :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to wygląda bardzo fajne! lubie takie domowe ciacha wyglądające naturalnie :)
OdpowiedzUsuń